Вручение 18 июня 2011 г.

На конкурс представлено 308 книг.

Страна: Польша Место проведения: город Гдыня Дата проведения: 18 июня 2011 г.

Проза

Лауреат
Юстина Баргельска 0.0
"Obsoletka to - poza wszystkimi medycznymi powiązaniami - wygodna forma literacka dla nielubiących zapominać. Dla ceniących nie tylko dobre wspomnienia, bo jedną z metod szukania sensu jest dla nich analiza straty. Dla tych wreszcie, którym świadomość, że strata może nadejść w każdej chwili z każdej strony - pomaga osiągnąć szczęście".
Justyna Bargielska

"Mitochondria moje podczas lektury Obsoletek trzęsły się ze śmiechu, zastygały w zadumie i dygotały z zachwytu".
Natasza Goerke

"Bargielska wymiata: językowo, światopoglądowo i matkopoglądowo. Jeżeli ktoś w życiu zajmuje się pisaniem wierszy i dziećmi, a na dodatek ma odwagę szanować swoje życie prywatne, to zabija w nas skutecznie stereotyp samopoświęcającej się kobiety. Obsoletki zmuszają do myślenia i pokazują różne sposoby radzenia sobie z traumą - ale
wszystko to z humorem rodem z Topora".
Sylwia Chutnik
Michał Olszewski 0.0
Zapiski na biletach to przewrotny hołd złożony egzotycznej i tajemniczej krainie, dla niepoznaki nazywanej Polską. Przewrotny, bo często pełen bezsilnej wściekłości. Hołd - bo jest to kraj niezwykły, w którym szczury jeżdżą pociągami jak pełnoprawni pasażerowie, a podróż autostradą A4 może zmienić się w głęboko metafizyczne doznanie. Każdy współpasażer czy urzędnik gminny ma swoją historię i zawsze jest to historia godna wysłuchania. Wbrew książkowej geografii kraj Michała Olszewskiego leży gdzieś na styku szczególnie ruchliwych płyt tektonicznych. Niedokończony, popękany, buzuje dziką i niebezpieczną energią. Przeszłość nadal czeka na wyciągnięcie ręki. Przyszłość wykuwa się na placach budów.

Polska z Zapisków... to kraj, który nadal jest wielką niespodzianką. I nic nie wskazuje na to, by przestał nią być.

Поэзия

Лауреат
Ева Липска 0.0
Osiemnaście wierszy, trzy małe poematy prozą. Nowy tom Ewy Lipskiej to dobrze znana, wciąż się odnawiająca, intensywna poezja, zapraszająca do wielokrotnej lektury.

Tytułowy „pogłos” to metafora powracającej uparcie przeszłości. To zachęta do przemyślenia własnego życia, do spojrzenia raz jeszcze na przestrzeń i czas egzystencji, na siebie i na innych. W Pogłosie nie brak też wyjazdów, powrotów i ucieczek, nie brak przeszukiwania czasu i przestrzeni, nie brak myśli o umieraniu. Zarazem jednak na plan pierwszy wysuwa się miłość. Poetka mówi o niej po swojemu - oszczędnie i głęboko.

Są w tym tomie zdania i obrazy zasługujące na bardzo długie trwanie: o życiu pięknym jak pożar, o śmierci, którą można zostawić jak psa przed sklepem, o miłości, która jest jasnowidzem.

Ewa Lipska podarowała nam wszystkim jeszcze jeden, piękny i mocny tom wierszy.

(z recenzji prof. Mariana Stal

Эссе

Лауреат
Стефан Хвин 0.0
To, że nie popełniamy samobójstwa, zależy od tysiąca okoliczności i przypadków. Ale im dłużej zajmuje się tą sprawą, tym większej nabieram pewności, że istnieją sytuacje, w których samobójstwo popełniłby każdy. Jeśli nie popełnimy go, to tylko dlatego, że jeszcze nie znaleźliśmy się w takiej sytuacji. Wystarczy jednak znaleźć się w takiej sytuacji, by stało się to, co musi się stać. I nie ma na to żadnej rady. Nasza pewność, że "my na pewno czegoś takiego nie zrobimy", oparta jest na krzepiących złudzeniach. Żyjemy tylko dlatego, że los nas jeszcze nie wrzucił w takie "miejsce". O takich "miejscach" sporo potrafią powiedzieć sztuka i literatura i niektóre z takich "miejsc", przez literaturę i sztukę rozpoznawanych, próbowałem opisać w tej książce.

Специальная награда