Победители

Книга (выбор организаторов)
Artur Urbanowicz 0.0
Gabriel Amorth, egzorcysta, sporządził klasyfikację pięciu stopni nękania człowieka przez złego ducha: kuszenie, dręczenie, obsesje, nawiedzenie i opętanie.

Zapomniał jednak o jeszcze jednym, najgorszym: gdy wszystko to spotyka cię jednocześnie…

Marek Suchocki "Suchy", boss suwalskiego półświatka, dowiaduje się, że jego najgroźniejszy konkurent wychodzi z więzienia. Nie czekając na dalszy rozwój wypadków, wraz ze swoimi wiernymi ludźmi postanawia raz na zawsze stawić mu czoło. Porachunki kończą się tragicznie – Marek spada ze schodów i doznaje silnego wstrząsu mózgu. Kiedy po tygodniowej śpiączce odzyskuje przytomność, okazuje się, że jego grupa została rozbita, a wszystkie pieniądze zarobione przez lata przestępczej działalności zniknęły. Jego przeciwnik, przez swoje brutalne i bezkompromisowe dokonania ochrzczony niegdyś przez media Grzesznikiem, daje się poznać jako genialny, niesamowicie inteligentny psychopata, który nie zna litości. Stawia Suchego przed wyborem – albo ustąpi, albo zostanie mu odebrane wszystko, czym tylko kiedykolwiek się cieszył. Na domiar złego, wkrótce po wypadku ujawniają się nowe, przerażające zdolności Marka…

Poznaj zaskakujące, niespotykane dotąd połączenie horroru i opowieści gangsterskiej w klimacie Chłopców z ferajny!
Книга (выбор читателей)
Ремигиуш Мруз 0.0
Boeing 747 irlandzkich linii lotniczych miał wylądować w Tel Awiwie o trzeciej w nocy. Nigdy nie dotarł na miejsce, a kontakt z maszyną utracono gdzieś nad Morzem Śródziemnym. Na pokładzie znajdowało się 520 osób, w tym narzeczona Filipa, która miała odbyć pielgrzymkę do Bazyliki Grobu Świętego.

Przez pierwsze godziny Filip wierzy, że samolot się odnajdzie. Nic nie wskazuje na zamach, straż przybrzeżna nie odnajduje wraku, a co jakiś czas do kontroli lotów dociera sygnał z transpondera.

Co stało się z boeingiem? Jaki związek ma jego zniknięcie z podobnymi zdarzeniami?

I jakie znaczenie ma obraz Matki Bożej, nazywany Czarną Madonną?

Pierwsze odpowiedzi każą Filipowi sądzić, że niewiedza naprawdę jest błogosławieństwem.
Книга (выбор организаторов)
Войцех Гуния 0.0
W położonym na odludziu tartaku zwanym Bazą pracę podejmuje nowy stróż nocny.
Dręczony nienazwaną traumą mężczyzna szybko wnika w historię pełnego tajemnic życia swojego zmarłego poprzednika, świadka dramatycznych wydarzeń z przeszłości.
Tymczasem nadciąga zima, a wraz z nią skryte w zamieci widma; niesione lodowatym wiatrem echa popełnionych tu niegdyś zbrodni. Zima, w której śnieżnych objęciach wędrują ramię w ramię i prawda, i śmierć.
Книга (выбор читателей)
Artur Urbanowicz 0.0
Nie wierz w nic, co widzisz, słyszysz... i w co do tej pory wierzyłeś...

Jest taki dom, w którym nie chciałbyś spędzić nocy. Z jakiegoś powodu ciemność w nim jest inna. Jeszcze bardziej złowroga niż gdziekolwiek indziej...

Jest takie jezioro, w którym mieszkają nieumarli. Ich przewaga nad Tobą jest prosta – oni nie potrzebują nabierać powietrza...

Jest taki demon, o istnieniu którego wolałbyś nie wiedzieć. Niematerialne uosobienie zła, przed którym nie sposób uciec...

Jest takie miejsce, w którym mieści się ten dom. Miejsce, w sercu którego kryje się też to jezioro i w którym ten demon był od zawsze. To las. Las, w którym za nic w świecie nie chciałbyś się zgubić. Gdy już raz do niego wejdziesz, nie pozwoli Ci wyjść...

Jest taka historia, której nie chciałbyś poznać. Opowieść, która Cię zaintryguje, zaskoczy i przerazi do szpiku kości. Thriller na baśniowych ziemiach Suwalszczyzny.

Odważysz się?
Книга (выбор организаторов)
Magdalena Maria Kałużyńska 0.0
ALVETHOR (wyjaśnienie kwantyfikacją tezy) – zjawisko (fenomen), najwyższy stopień zagrożenia czterowymiarowej czasoprzestrzeni oraz stabilności procesów tu zachodzących. Najwyższy stopień zagrożenia życia Istot-rezydentów – w przypadku czasoprzestrzeni zamieszkanej. Proces nieodwracalny.
"Alvethor - Białe Miejsce" został uhonorowany Nagrodą Polskiej Literatury Grozy im. Stefana Grabińskiego za rok 2014 w kategorii książka (głosowanie Kapituły).
Книга (выбор читателей)
Стефан Дарда 2.5
W publikacji można znaleźć opowiadania, które czytelnicy mogli poznać już wcześniej - jak choćby nominowane do Nagrody Zajdla Ostatni telefon i Spójrz na to z drugiej strony czy tytułowe Opowiem ci mroczną historię, opublikowane wcześniej w jednej z polskich antologii grozy oraz za granicą. Zbiór zawiera też teksty nigdzie wcześniej niepublikowane, jak chociażby utwór Nika, w którym Stefan Darda mierzy się ze znaną ze słowiańskiej mitologii postacią wampira, czy opowiadanie Pierwsza z kolei - poruszający formą i przerażający realizmem tekst niezawierający wątków fantastycznych.
Рассказ (выбор организаторов)
Łukasz Radecki 0.0
Рассказ (выбор читателей)
Paulina 0.0
Книга (выбор организаторов)
Jerzy Pilch 0.0
- Wszyscy lubimy i umiemy snuć narracje, ale jak pan opowiada to jest prawdziwe święto opowieści! - mówi prezes Tlołka do organisty Somnambulmeistra.

Najnowsza powieść Jerzego Pilcha jest właśnie takim prawdziwym świętem opowieści – mądrej i rozbuchanej, snutej arcybogatym językiem, pełnej zaskakujących zdarzeń i smakowitych detali, pogrążonej w magicznej atmosferze, panoramicznej niczym „Sto lat samotności”, zaludnionej tyleż swojskimi, co dziwacznymi, osobliwie zabawnymi postaci, jakich pozazdrościłby Fellini z „Amarcordu”, a zarazem mówiącej o sprawach ważnych, najważniejszych, ostatecznych.

Pilch przenosi nas w tuż postalinowskie czasy lat pięćdziesiątych, do Sigły, położonej - jakże by inaczej - na ukochanym przez autora luterskim Śląsku Cieszyńskim.

Do miasteczka – ku powszechnemu zdumieniu – zjeżdża Jula Mrakówna ze swym katolickim narzeczonym. Kto ją przenocuje? Bo przecież nie wstrząśnięty ojciec, pastor Mrak! Co stało się z jej siostrą Olą, w tajemniczy sposób zaginioną? Żeby ją chociaż porwali esbecy, ale towarzysz Goniec zaprzecza! Czy miejsce jej pobytu wskaże Fryc Moitschek, który nawet jak nie był stuprocentowym cudotwórcą – miał dar? Kim jest mężczyzna w czarnym owerolu, który wszedł do willi świętej pamięci doktora Nieobadanego i nie wyszedł?

Dawkując czytelnikom sekrety i - po części sensacyją - intrygę, Pilch zagląda zarówno do domów jak i do głów swych bohaterów, bywa tyleż czuły i delikatny, co pikantny i bezlitosny, dowodząc, że człowiek sam sobie zagraża, a jak człowiek sam sobie zagraża - nie ma gorzej… Z charakterystycznym „pilchowym” humorem snuje zwykłe-niezwykłe historie mieszkańców Sigły, a zewsząd słychać, ten co zawsze, głęboki i majestatyczny oddech kosmosu nad dachem.

Ów „oddech” – pytania o sens życia, śmierci, wiary, Boga, miłości, cierpienia, o sens wielu demonów, które nasze historie opowiadają – unosi się nad całą powieścią, pełną niezapomnianych sytuacji, wysnuwanych często z pozornie nieznaczącego zdarzenia. Chichoczemy czytając jak pan Naczelnik usiłuje pocałować w rękę histerycznie niechętną temu starkę Zuzannę, jak ucztują i kłócą się nad trumną pana Wzmożka, której nie sposób wynieść z domu, jak grają na grzebieniach i butelkach: Tango zatrata. Tango bakelit i tango szkło.

Niepostrzeżenie, raz po raz, ten chichot zmienia się w charkot, śmiech więdnie nam w gardłach, także przy zaskakującym, niesamowitym zakończeniu powieści. Nie ma już tamtego świata. I naszego też kiedyś nie będzie. Nas nie będzie. Nie chcemy tego wiedzieć, choć każdy musi się wreszcie z tym zmierzyć. I Pilch swoją ważną, całkiem niewesołą książką–księgą w przejmujący sposób nam w tym pomaga.

I jest tak, że wreszcie rozumiesz starych pisarzy, którzy pisali o niepojętej rozpaczy zostawienia wszystkiego. Pożegnaj sosnę na piaszczystym wzgórzu, pożegnaj smagłe ciało, pożegnaj hokej, pożegnaj sztruksową marynarkę – teraz rozumiesz; tysiąc razy lepiej było, jak się nie rozumiało. Żyjesz? Tak jest! Umieranie zaczęło się na dobre.
Книга (выбор читателей)
Krzysztof Maciejewski 0.0
W jednym z opowiadań niniejszego tomu trafiamy na uwagę odnoszącą się do not zamieszczanych na okładkach książek, z której wynika, że każdy powinien sam odnajdywać coś dla siebie w trakcie lektury. Idąc tym tropem i szukając określeń, które najlepiej oddawałyby charakter Albumu, kolejnego po Osiem (FORMA 2011) zbioru opowiadań Krzysztofa Maciejewskiego, sięgam po „różnorodność”, a może nawet po „bogactwo”. W Albumie mamy bowiem nie tylko do czynienia z rozmaitością nawiązań do licznych form prozatorskich, gatunków, czy konwencji, ale także z mnogością odniesień do muzyki, filozofii, religii i wielu innych dziedzin kultury. Wszystko to podane jest w formie przystępnych i budzących zainteresowanie, krótkich opowiadań, które wydają się wręcz niepozorne. Ale czytelnik musi być bardzo ostrożny w obcowaniu z nimi. Maciejewski, wychodząc od zwykłej z pozoru codzienności, z łatwością wkracza w takie jej rejony, które nie są dostrzegalne dla zwykłych ludzi i umożliwiają przejście w obszary fantazji nierzadko przepełnione drastycznymi treściami. Tym samym narzuca czytelnikowi taki właśnie, a nie inny odbiór rzeczywistości. Nie tylko to stwarza jednak niepowtarzalny nastrój nowej książki Krzysztofa Maciejewskiego. Dodatkowym tego czynnikiem jest wielość zastosowanych w Albumie narracji, którymi autor wyjątkowo sprawnie się posługuje. To zaś potwierdza, że Maciejewski jest sprawnym opowiadaczem, za którym chce się podążać, przemierzając osobliwe krainy.
Paweł Orzeł